Cukrzyca to choroba o fatalnym wizerunku, pośród której narosło wiele mitów i też, co sprawia, że często postrzegana jest jako choroba wstydliwa i przez to w wielu przypadkach jest nieleczona. Fundacja Michała Figurskiego „Najsłodsi” podjęła z nią walkę.
Michał Figurski
Diabetyk, założyciel Fundacji Najsłodsi
Ruszyła działalność fundacji „Najsłodsi” – od pewnego czasu Polacy mogą zobaczyć jej logotyp z wystawionym środkowym palcem. O co chodzi w tej reakcji?
Ta odrobina kontrowersji wywołuje dyskusję, a my w fundacji chcemy, by o cukrzycy wreszcie mówiło się głośno, i to nie tylko 14 listopada w Światowy Dzień Cukrzycy, ale przez cały rok. Chcemy, by ludzie zaczęli się badać, dlatego w logotypie umieściliśmy środkowy palec, czyli ten, z którego pobiera się kroplę krwi do badania i po chwili otrzymuje wynik określający stężenie glukozy, czyli cukru w organizmie. To nasz sposób, aby młodym dorosłym, czyli osobom 18+, powiedzieć „Pokaż nam swój środkowy palec” i dzięki temu bezboleśnie, jednym nakłuciem sprawdzić ich poziom cukru.
Niedawno fundacja zorganizowała koncert, na którym zagrały gwiazdy z różnych gatunków muzycznych m.in. Coma, Peja i zespół Weekend. Wydarzenie zrobiło prawdziwą furorę! Co łączy muzykę z cukrzycą?
Chcemy pokazać, że cukrzyca zagraża każdemu, to choroba występująca ponad podziałami, nieważne jakiej muzyki słuchasz. Taka była idea koncertu, na wszystkie nasze wydarzenia: spektakle, eventy biletem wstępu jest wykonanie badania pomiaru cukru. Kropla krwi to nasza waluta, która pozwala nam dotrzeć do jak największej liczby ludzi młodych. Właśnie dzięki takim wydarzeniom możemy realnie diagnozować nierozpoznane lub ukryte symptomy cukrzycy typu 1 i 2. I to faktycznie działa – na ten moment jesteśmy już po 5 imprezach, na których przebadaliśmy prawie 1000 osób, z czego około 10 proc. miało nieprawidłowe stężenie glukozy. To potencjalni chorzy, którzy wymagają pogłębionej diagnostyki i ewentualnego leczenia, chroniącego diabetyków przed groźnymi powikłaniami.
Szkoda, że kiedyś nikt nie organizował tego typu wydarzeń…
Gdybym natknął się wtedy na działania takich „Najsłodszych”, może szybciej zdecydowałbym się na leczenie i uniknąłbym powikłań cukrzycowych, z jakimi musiałem się mierzyć, czyli z udarem mózgu oraz przeszczepem nerki i trzustki.
Po takich doświadczeniach można przypuszczać, dlaczego pacjenci wypierają chorobę i nie chcą się leczyć?
Ta choroba zarówno w czasach, gdy ja zacząłem chorować, jak i teraz, wiąże się ze wstydem. Stereotypowe myślenie o cukrzycy zakłada, że dotyka ona tylko osób starszych, a także, co bardziej uderza w młode osoby, tych, którzy mają niepohamowaną potrzebę spożywania cukru. Jest to niestety wynik niewiedzy, gdyż pacjenci z cukrzycą typu 1 i 2 często są w świetnej kondycji fizycznej, a i tak chorują. W fundacji „Najsłodsi” chcemy edukować, aby pokazać, że ta choroba zagraża każdemu, co z kolei pomoże uniknąć fatalnych konsekwencji, w tym powikłań.
Jakie inne działania podejmuje fundacja?
Cukrzyca to złożona choroba, dlatego powołaliśmy radę naukową, do której należą wybitni specjaliści znający doskonale potrzeby i problemy osób z cukrzycą. W tym gronie jest m.in. kardiolog, psycholog, psychiatra, okulista oraz inni lekarze, którzy potrafią rozmawiać z młodymi cukrzykami i pokazują, że choroba, chociaż nie jest wyrokiem i pozwala realizować plany, marzenia i mieć piękne życie, to wymaga świadomości i skutecznego leczenia. Udowadnia to także 11 naszych ambasadorów, z których większość ma cukrzycę i pokazuje, jak pięknie z nią żyją. Ponadto priorytetem dla fundacji jest aktualnie refundacja pomp insulinowych dla osób powyżej 26. roku życia, a naszym głównym celem – budowa pierwszego w Polsce Instytutu Diabetologii.
A co z planami na przyszłość, gdzie w najbliższym czasie można oddać kroplę krwi?
Nasz ostatni koncert był prawdziwym sukcesem, dlatego już teraz planujemy kolejną edycję, która odbędzie się w przyszłym roku. Teraz skupiamy się na pozyskiwaniu środków dla Fundacji, a także przygotowujemy się do wydania książki o cukrzycy w formie komiksowej. Rozpoczęliśmy też współpracę z Jurkiem Owsiakiem, dlatego z pewnością zobaczymy się podczas 28. Finału WOŚP i biegu „Policz się z cukrzycą”. Będzie mnóstwo okazji do pokazywania nam Waszych środkowych palców! Przez cały rok!
