Niezdrowa dieta i brak aktywności fizycznej to podstawowe czynniki zwiększające poziom złego cholesterolu we krwi oraz podnoszące ryzyko chorób układu krwionośnego.
Cholesterol to jedna z substancji tłuszczowych zawartych w naszym organizmie. Jest produkowany w wątrobie, skąd dociera do wszystkich potrzebujących go tkanek i narządów. Jest ważnym składnikiem błon komórkowych i wydzieliny gruczołów łojowych, która chroni skórę. Potrzebujemy go do produkcji hormonów i witaminy D, służy też do wytwarzania kwasów żółciowych biorących udział w trawieniu tłuszczów. Po wykonaniu wszystkich zadań cholesterol wraca do wątroby, gdzie jest przekształcany w kwasy żółciowe, z żółcią jest transportowany do jelita, a następnie wydalany z organizmu. Jednak w przypadku, gdy produkcja cholesterolu jest zbyt duża, organizm nie jest w stanie usunąć jego nadmiaru, zwłaszcza jeśli w naszej diecie brakuje błonnika. Zostaje wówczas powtórnie wchłonięty z jelita do krwi i krąży z nią po całym organizmie, niszcząc naczynia krwionośne.
Cholesterol dobry kontra zły
Prawidłowy poziom cholesterolu całkowitego we krwi wynosi poniżej 190 mg/dl. W przypadku frakcji lipoprotein o dużej gęstości (HDL), czyli tzw. dobrego cholesterolu, normą dla mężczyzn jest powyżej 40 mg/dl, a dla kobiet powyżej 46 mg/dl, natomiast poziom lipoprotein o niskiej gęstości (LDL), tzw. złego cholesterolu, nie powinien przekraczać 115 mg/dl. U osób, które jedzą dużo i tłusto, dopuszczalny poziom cholesterolu jest przekroczony, co zwiększa u nich ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Wysoki poziom cholesterolu powoduje bowiem tworzenie się w tętnicach tzw. blaszki miażdżycowej – głównej przyczyny choroby wieńcowej, nadciśnienia tętni czego, zawału serca i udaru mózgu.
Postaw na zdrową dietę
Na szczęście poziom cholesterolu można obniżyć, wprowadzając zmiany do swojego jadłospisu. Produkty zawierające niekorzystne dla zdrowia nasycone kwasy tłuszczowe, a więc tłuste mięso, boczek, podroby, wędliny wieprzowe, żółty ser, tłuste mleko i twaróg, trzeba zastąpić produktami zawierającymi niezbędne do budowy i funkcjonowania każdej komórki nienasycone kwasy tłuszczowe, których organizm nie potrafi wytworzyć sam. Takie kwasy zawiera tłuszcz roślinny pochodzący z m.in. soi, słonecznika, sezamu, orzechów, migdałów oraz ryb morskich. Oleje roślinne są także naturalnym źródłem steroli roślinnych – związków obniżających stężenie cholesterolu we krwi poprzez zmniejszenie jego wchłaniania z przewodu pokarmowego. Zalecane jest spożywanie warzyw i owoców zawierających cenny błonnik pokarmowy, który pęczniejąc w przewodzie pokarmowym jak gąbka pochłania nadmiar tłuszczu i cholesterolu wraz z toksynami pochodzącymi z zalegających niestrawionych i niewchłoniętych składników diety, zapewniając prawidłową perystalty kę jelit. Na stole nie powinno rów nież zabraknąć pełnoziarnistych produktów zbożowych, płatków owsianych i kaszy jęczmiennej.
I jeszcze jedno. Zamiast potrawy smażyć, zwłaszcza w panierce i głębokim tłuszczu, lepiej je gotować, dusić, piec i grillować. Z pewnością wyjdzie nam to na zdrowie.